Yamaha YZF-R1 zyskała nowe, niecodzienne malowanie

Yamaha na swojej oficjalnej stronie ujawniła parę informacji na temat Yamahy YZF-R1 na rok 2011. Na magazynach zalega masa nowiutkich sportowych maszyn, które w okresie recesji nie sprzedawały się tak dobrze jak wcześniej. Aby stały się one bardziej atrakcyjne zyskały nowe, unikalne malowanie. Czaszki, kosmyki ognia i siarki - to wszystko znajdziemy na nowej, krwistoczerwonej R1. Czy to się komuś spodoba… kwestia gustu. Jednak to nie wszystko, czym w nowym roku chce nas zaskoczyć Yamaha. Cena nowych modeli podskoczy o 300 dolarów, a nowego mrocznego jednośladu, aż o 500 dolarów. Nie jesteśmy pewni czy jest to dobry pomysł, w momencie gdy poprzednie modele, z niższą ceną, nie sprzedawały dobrze, ale spece od sprzedaży w końcu biorą za coś pieniądze. Wiadomo już, że oprócz zmian kosmetycznych, nowe Yamahy YZF-R1 nie będą różniły się od swoich poprzedniczek. Najprawdopodobniej będą one dostępne w salonach od października tego roku.