Yamaha YZF-R1 w nietypowym wydaniu - Sesto Cycles R1 zwala z nóg

Międzynarodowa Wystawa Motocykli w Long Beach obfitowała w dwukołowe cuda. Jednak według sędziów i większości odwiedzających, zwycięzcą konkursu na najlepszy, customowy motocykl została Yamaha R1. Sesto Cycles R1 została radykalnie rozciągnięta i wyposażona w jednostronny wahacz z tyłu oraz ciekawe, jednostronne zawieszenie z przodu. Całości dopełnia tylna opona o szerokości 240 mm. Maszyna została pomalowana na miedziany kolor, który odnosi się do muzycznej historii firmy Yamaha. Oryginale logo Yamahy z 1898 roku (fenix ściskający kamerton) zostało odtworzone na owiewkach. Obecnie na motocyklach i instrumentach muzycznych japońskiego producenta widzimy logo z trzema skrzyżowanymi kamertonami. Myli się ten, komu wydaje się, że tak długim motocyklem nie da się jeździć. Tony Sesto przyjechał nim na wystawę, ze swojego sklepu oddalonego od miejsca docelowego o 20 mil. Niby niewiele, ale wystarczająco by pokazać niedowiarkom, że "dla chcącego nic trudnego".