Motocykle » Aktualności » Yamaha V-max 2010: czerwone są najszybsze

Jeśli kiedykolwiek marzyliście o posiadaniu dwustudziewięćdziesięciokilogramowego potwora o mocy 200 KM i momencie obrotowym 166Nm, jeśli chcieliście, żeby za sam wygląd motocykla policjanci ruszali za wami w pościg, a kobietom miękły nogi - jesteście idealnymi kandydatami na właściciela Yamahy V-max - lśniącego muscle bike'a, dostępengo w każdym kolorze, pod warunkiem, że będzie to czarny.
Co jednak, jeśli zgodnie z panującą wśród Prawdziwych Motocyklistów opinią uważacie, iż czerwone motocykle są najszybsze? No cóż, pozostaje poszukać czegoś z oferty Ducati lub... poczekać na V-maxa 2010!
Jak zapowiada producent, przyszłoroczny model jego flagowego macho na dwóch kołach będzie dostępny w kolorze czerwonym. Dostępny, ale tylko dla posiadaczy naprawdę głębokich kieszeni - cena na rynek amerykański została ustalona na 19 500 USD, czyli o niecałe 2000 USD więcej niż za model 2009. Ceny dla polskich odbiorców nie są jeszcze znane. Naprawdę miło wiedzieć, że kiepski gust wciąż ma się dobrze!
Jak zapowiada producent, przyszłoroczny model jego flagowego macho na dwóch kołach będzie dostępny w kolorze czerwonym. Dostępny, ale tylko dla posiadaczy naprawdę głębokich kieszeni - cena na rynek amerykański została ustalona na 19 500 USD, czyli o niecałe 2000 USD więcej niż za model 2009. Ceny dla polskich odbiorców nie są jeszcze znane. Naprawdę miło wiedzieć, że kiepski gust wciąż ma się dobrze!
źródło: Yamaha Motor
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Yamaha V-max 2010: czerwone są najszybsze
Podobne: Yamaha V-max 2010: czerwone są najszybsze




Podobne galerie: Yamaha V-max 2010: czerwone są najszybsze


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Yamaha
Newsletter
Galerie zdjęć