Nowa Yamaha V-Max na 2013 rok - narowisty jednoślad dla złych motocyklistów

V-Max to największy twardziej ze stajni Yamahy. Gdyby nie Ducati Diavel, maszyna ta byłaby niekwestionowanych mistrzem wagi ciężkiej. Nie można przejść obojętnie obok jednośladu, który ma 200 KM i mnóstwo momentu obrotowego. Jednak motocykl ten w nadchodzącym roku nie doczekał się aktualizacji. W salonach modele na 2013 rok będą jedynie dostępne w nowym malowaniu. Trzeba pamiętać, że maszyna z silnikiem V4 o pojemności 1697 ccm to brutalna siła, której okiełznanie może sprawić problem niejednemu motocykliście. To nie jest słodki, naszpikowany bajerami Ducati Diavel, to jest V-Max, który pożera słabych motocyklistów na śniadanie.

Czy jednak zmiana jedynie koloru to nie za mało, by utrzymać potwora na szczycie? Cóż, BMW pracuje nad turbodoładowanym, sześciocylindrowym K1600R. Gdy on powstanie japoński producent będzie zmuszony przemyśleć swoją strategię. V-Max już wkrótce może zostać strącony z piedestału...