"The City" - ekologiczny motocyklo-samochód

"The City" (Miasto) to najnowszy pomysł amerykańskiego projektanta przemysłowego, Jamesona Kluga. Łączy on w sobie wszystkie zalety motocykla i samochodu - przynajmniej jeśli mówić o zaletach w ruchu miejskim. W jaki sposób amerykaninowi udało się w jednym pojeździe pogodzić zwrotność i łatwość omijania korków jednośladem z wygodą jazdy autem? Otóż... nie udało się. The City jest właściwie dwoma oddzielnymi pojazdami. Mówiąc ściślej, koncepcyjny trójkołowiec to rodzaj obudowy do motocykla, którą w zależności od potrzeb możemy podłączyć lub odłączyć od specjalnie przygotowanego jednośladu. Całość zbudowana jest w taki sposób, aby zapewniać prostotę użytkowania, niskie zużycie paliwa i elastyczność wykorzystania, a przy okazji - aby nie zmuszać mieszkańców terenów zurbanizowanych do kupowania dwóch oddzielnych pojazdów. Dzięki The City będą oni mogli praktycznie tym samym pojazdem przeżywać ekscytację z jazdy motocyklem jak i wybrać się z rodziną na niedzielne zakupy. Dołączana do podstawowej, jednośladowej "bazy" skorupa wykonana z biodegradowalnych materiałów jest w stanie pomieścić dwie osoby i trochę bagażu. Doliczając do tego kierowcę (który wciąż siedzi na motocyklu i do kierowania zestawem używa jego oprzyrządowania), mamy typowy rodzinny pojazd na krótkie miejskie przejazdy. I nie pada na głowę! Ciekawostką jest fakt, że "samochodowa obudowa" do motocykla ma wykorzystywać jego silnik do ogrzewania wnętrza kabiny, dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technik odzysku ciepła.

Mamy nadzieję, że projekt ujrzy kiedyś światło dzienne - mógłby być bowiem ciekawą alternatywą do jeżdżących po polskich drogach trzydziestoletnich fiatów 126p, lub - w krajach rozwijających się - dla pojazdów zaprzęgowych i skuterów posklejanych na taśmę i owiniętych drutem. Jeśli tylko cena będzie w miarę przystępna...