Motocykle  »  Aktualności  »  BMW C1-E - elektryczny następca kabinowego skutera?
BMW C1-E Concept

BMW C1-E - elektryczny następca kabinowego skutera?

2009-10-08 - P. Łukasiewicz     Tagi: BMW, Ekologia, Skutery, Pojazdy elektryczne, Concept bike, BMW C1-E
BMW postanowiło odświeżyć swój dawny pomysł z zadaszonym skuterem - tym razem wyposażając go w napęd elektryczny. Wprowadzony do sprzedaży w roku 2000 model BMW C1 był całkiem dobrą ideą - skuterem, który chronił kierowcę zarówno przed kiepskimi warunkami atmosferycznymi, jak i przed skutkami kolizji drogowych. Niestety, rynek przyjął go ze średnim entuzjazmem, głównie ze względu na zbyt słaby silnik, wysoką cenę i - w niektórych krajach Europy - niedostosowanie do norm prawnych (nie wszędzie, tak jak w Polsce, w kodeksie drogowym jest zapis, że jednośladami wyposażonymi w pasy bezpieczeństwa można kierować bez kasku). W efekcie BMW C1 sprzedawał się słabo i w 2003 został wycofany z oferty niemieckiego producenta. Wzrost popularności silników elektrycznych pozwolił bawarskim inżynierom na powrót do idei "kabinowego jednośladu" - i tak, z unowocześnioną stylistyką, w pełni ekologicznym napędem i porażającą ilością nowinek technicznych odpowiadających za bezpieczeństwo kierowcy powstał BMW C1-E Concept. Koncepcyjny model jest wyposażony w silnik produkcji podupadającego Vectrixa i zestaw baterii litowo-jonowych. Nie jest to jednak jego docelowe "serce" - chwilowo BMW postanowiło skupić się na dopracowaniu ogólnych założeń projektu, jego wyglądu, budowy itd. - mając nadzieję na opracowanie w niedługim czasie bardziej wydajniejszych technologii napędu lub adaptację silnika innego producenta.
O wiele bardziej interesująco i realistycznie przedstawia się lista innowacyjnych, aktywnie chroniących jeźdźca gadżetów - wśród których znajdziemy czujnik ciśnienia w oponach, kontrolę stabilności i toru jazdy (przeniesioną żywcem z BMW S1000RR), ABS, aluminiową klatkę bezpieczeństwa, boczne "zderzaki" czy kontrolowaną strefę zgniotu przy uderzeniach czołowych. Wszystko to sprawia, że BMW C1-E mógłby stać się naprawdę bezpiecznym skuterem miejskim - jeśli tylko kiedykolwiek wejdzie do seryjnej produkcji. Minusem jest rezygnacja ze sprytnie rozwiązanej w C1 przestrzeni bagażowo-pasażerskiej, którą użytkownik mógł szybko dostosować do przewożenia pasażera lub całkiem sporej ilości ładunku - w C1-E nadwozie kończy się praktycznie osłoną pleców kierowcy.

Jeszcze niedawno BMW zapowiadało wprowadzenie do sprzedaży elektrycznego skutera na rok 2015. Model C1-E może być spełnieniem tej obietnicy, idealnie wpasowującym się w trend budowania cichych, ekologicznych i bezpiecznych pojazdów miejskich. Przeszkodą jednak może być dokładnie to samo, co w przypadku modelu C1 - trudność z przekonaniem kierowców samochodów do zalet użytkowania takiego jednośladu, niska sprawność napędu, wysoka cena i problemy z homologacją. Mam nadzieję, że niemieccy inżynierowie i specjaliści od marketingu poradzą sobie z tymi przeciwnościami i pewnego dnia na ulicach zobaczymy seryjnego, elektrycznego BMW C1-E.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

BMW C1-E - elektryczny następca kabinowego skutera?