Muscle bike w natarciu - porównanie motocyklowych olbrzymów

W 2011 roku czeka nas parę nowości na rynku motocyklowych nakedów. Dlatego też powstało to zestawienie, by można się było przyjrzeć co nowego szykują nam producenci motocykli. Porównaliśmy:

• BMW K1300R
• Ducati Diavel
• Ducati Monster 11
• Harley V-Rod Muscle
• Honda CB1300
• Suzuki B-King
• Triumph Rocket III
• Yamaha MT-01
• Yamaha V-Max
  

Ducati, włoska firma z tradycjami, zainteresowała się rynkiem nakedów o dużej pojemności. Stworzyła muscle bike'a/cruiser'a, który nie dość, że ma sporo mocy, duży moment, to jeszcze mało waży. Ciekawiło nas jak Ducati Diavel wypadło na tle takich sław jak V-Max czy B-King, dlatego też to porównanie.

Motocykl	Moc (KM)	Moment obrotowy (Nm)	Masa na sucho (kg)	KM/kg	Nm/kg	Kontrola trakcji	Cena
BMW K1300R	175	140	243	0,72	0,58	bd	bd
Ducati Diavel	164	127	235	0,70	0,54	Standardowa	$16.995 (ok.)
Ducati Monster	101	103	179	0,56	0,58	Standardowa	$11.995 (ok.)
Harley V-Rod Muscle	124	117	305	0,41	0,38	bd	$17.199
Honda CB1300	116	117	251	0,46	0,47	bd	bd
Suzuki B-King	184	146	245	0,75	0,60	bd	$12.899
Triumph Rocket III	148	221	367	0,40	0,60	bd	$13.999
Yamaha MT-01	90	151	265	0,34	0,57	bd	bd
Yamaha V-Max	203	167	310	0,65	0,54	bd	$19.890

Muscle bike to klasa motocykli, która nie jest jedynie określona przez mechaniczną konfigurację - od silników V4 do projektowanych przez Porsche v-twin'ów i 2,3 litrowych rzędówek - ale także przez pewną koncepcję maszyny, który jest wydajna i nietuzinkowa. Duże silniki produkują sporo koni mechanicznych i dają duży moment obrotowy, ale to łączy się także z dużą wagą, co czyni że są wolniejsze niż na pierwszy rzut oka wyglądają. Każdy z tych motocykli, gdy porówna się stosunek mocy do wagi, zostanie zdeklasowany przez byle jaką sportową 600-tkę. Maszyny te nie nadają się do wykręcania wspaniałych czasów na 1/4 mili czy do szybkiego winklowania w górach. Te niedogodności zostają jednak zrekompensowane przez uczucie, którego doświadcza kierowca tego jednośladu, gdy w ruchu uliczny odkręci manetkę gazu i pomknie do przodu, nawet nie musi redukować, by zostawić w tyle katamarany. W grupie tej wyróżnia się CB1300. Nie jest on może najszybszy czy też najładniejszy, ale niezwykły silnik, klasyczny wygląd i dobre owiewki czynią z niego luksusowy "autokar", który swoim wyglądem nie przypomina reszty "nadętego" towarzystwa. Pomimo swojej sporej wagi jest także bardzo poręczny, czego nie można powiedzieć o szybszym B-King'u. K1300R także dobrze się prowadzi (w porównaniu do Hondy), ale z powodu nisko umieszczonego środka ciężkości trzeba się na nim mocno wychylać by pokonywać zakręty z przyzwoitą prędkością.