Dzikie, wspaniałe i najdziwniejsze motocykle na świecie

Nawet dla tych, którzy nigdy nie jeździli na motocyklu, poniższe maszyny są tak wyjątkowe, że gdy je widzą muszę się zatrzymać i przyglądnąć im się przez chwilę. W tym artykule przyjrzymy się wspaniałym, fascynującym i niezwykłym motocyklom, które jeżdżą po całym świecie.

Pierwszą niecodzienną maszyną jest Predator, zaprojektował go Roderick "Slick Rick" McCullough na bazie Suzuki Hayabusa z 2007 roku. Innych kierowców straszy głową Predatra, która została umieszczona z przodu motocykla i jest istnym trofeum. W ogóle cały motocykl jest nietuzinkowy - unikalne malowanie i dopasowane dodatki czynią z niego maszynę koło której nie można przejść obojętnie. Kolejną maszyną jest motocykl, Daimler Riding Car, zbudowany w 1885 roku w Niemczech. Jest to jednoślad, który jest uważany za pierwszy motocykl na świecie. Zaprojektował go i zbudował Gottlieb Daimler. Pomimo swojej bardzo małej mocy (0,4 KM) w swoich czasach uważany był za "demona prędkości". Następna w kolejce jest spółka FN lub Fabrique Nationale de Herstal. Jest to belgijski producent broni palnej. Poza bronią, przedsiębiorstwo HN Herstal produkowała motocykle, samochody i trolejbusy. Jednym z jej dzieł jest niesamowity jednoślad z 1913 roku.Ciekawymi maszynami są także Garelli z 1913 roku i Evans Power Cycle z 1919 roku. Obydwa motocykle swoim wyglądem wzbudziłyby w dzisiejszych czasach spore zainteresowanie. Na pewno znalazłoby się też paru zapaleńców, którzy chcieliby takimi maszynami podróżować i przenieść się w tamte czasy.Indian Scout z 1928 roku to maszyna, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Indian Motorcycle Manufacturing Company to najstarsza amerykańska marka motocykla, założona jako Hendee Manufacturing Company. Założycielami byli: kolarz George M. Hendee i mechanik Carl Oscar Hedstrom. Firma powstała w 1901 w Springfield w stanie Massachusetts, dwa lata przed bardziej znaną wytwórnią Harley Davidson Motor Company.Polacy także mają się czym pochwalić. Sokół 1000 to motocykl polskiej konstrukcji produkowany w CWS. Jednoślady te wyposażone były w czterosuwowe, dwucylindrowe silniki chłodzone powietrzem. "Serce maszyny" miało pojemność 995 ccm i osiągało moc 22 KM przy 4.000 rpm. Motocykle te używane były przez osoby prywatne i przez polskie wojsko.Czterocylindrowy Indian z 1940 roku to także ciekawa opcja, nie wspominając o motocyklu z wczesnych lat 50-tych Dream Motorcycle One.Motocykl NSU Sportmax w 1955 roku był zwycięzcą sezonu Grand Prix w klasie 250 ccm, a następna maszyna ta pomagała Niemcom na polu bitwy. Jednak nie jesteśmy pewni czy kierowcy tej dziwnej maszyny byli zadowoleni z takiego rozwiązania. Podobnie ma się sprawa z następnym jednośladem. Vespa 150 TAP została wyposażona w działo i była używana przez francuską armię.Inny wojenny motocykl był wykorzystywany przez duńską armię w 1930 roku. Jego także wyposażono w działo, które miało zmieść wrogie wojska z drogi.

W filmach znajdujemy wiele niecodziennych maszyn. W filmie "Powrót do Przyszłości" policjanci z Hill Valley jeździli na futurystycznych jednośladach, które dzisiaj dalej są nieosiągalne dla zwykłego zjadacza chleba. Podobnie jak motocykl Batmana z "Mrocznego Rycerza". Także fani "Star Treka" znajdą coś dla siebie - Star Trike to kosmiczna trajka, która dowiezie nas wszędzie.Rakietowy motocykl także znajdzie zapewne wielu fanów, to prawdziwa bomba. Właściciel tego jednośladu naprawdę włożył serce w wykonanie tego cuda. Zbudowany jest podobno z prawdziwego pocisku.Nie zapominajmy także o największym, a raczej najwyższym motocyklu, który niestrudzenie pokonuje kilometry na odległej półkuli. Jadąc na nim nie będziesz już taki maluczki.

48 cylindrowy potwór - tego jeszcze nie było. Motocykl o pojemności 4200 ccm został zaprojektowany i wykonany przez Simon'a Whitlock'a. Silnik z ramą ważą ponad tonę. Co ciekawe pod siedzeniem jest mniejszy silnik o pojemności 75 ccm, który jest wykorzystywany jedynie do zapalenia tego ogromnego potwora.Panzerbike z Niemiec waży coś koło 5 ton i posiada silnik, który kiedyś jeździł w rosyjskim czołgu T55. Brakuje mu tylko działa, a byłby świetną maszyną do zadań specjalnych.

Miejmy nadzieję, że następny motocykl to nie śmiertelna pułapka. Szkieletowe motocykle są dziełem Jud Turner i John'a Farr. Natomiast jeżeli ktoś zgłodniał może w Burgerbike'u wyskoczyć na małe co nieco do okienka drive-through. Gorzej z kolejnym motocyklem, a raczej trajką, która nie wygląda na zbyt "zdrową" maszynę.Niektórzy wydają na części do motocykli horrendalne sumy. Inni potrafią zadowolić się tym co znajdą na śmietniku. Motocykl zrobiony z drewna, metalu i wszystkiego co było pod ręką także ma swój urok.Jeżeli nie chcesz rezygnować z motocykla na rzecz samochodu, bądź odwrotnie to pora zainwestować w moto-samochód. Laverda sidecar bike da Ci to czego potrzebujesz - motocyklowa przyjemność i samochodowy luksus. Gdyby jednak luksusu było za mało to warto rzucić okiem na Anakondę - to prawdziwa limuzyna wśród jednośladów.Inne maszyny także mogą zadziwić: motojaguar, japońskie tuningowane skutery czy futurystyczny motocykl koncepcyjny Arlen Ness pomagają uwierzyć, że w przemyśle motocyklowym wszystko jest możliwe.Nietuzinkowych motocykli jest naprawdę sporo. Tutaj wymieniliśmy tylko niektóre z nich, więcej może kiedyś uda Wam się kiedyś zobaczyć na żywo. Rodzynkiem wśród tych maszyn jest motocykl, a raczej rower, który napędza maszynę do szycia.