Motocykle » Aktualności » Snaefell Project - Lamborghini i ścigacz w jednym ciele

Francuski inżynier, François Knorreck, zaprezentował niedawno swój... no właśnie, co? Nazwijmy to roboczo - pojazd. Snaefell, bo o nim mowa, jest połączeniem motocykla z wózkiem bocznym i podobnego do Lamborghini samochodu. Interesująca koncepcja, prawda?
Jak opisuje na swoim blogu konstruktor Snaefella, pierwszy element projektu trafił do niego już w 1976 roku pod postacią trzycylindrowego motocykla mało znanej w Polsce marki Laverda. Motocykl został mocno stuningowany, a gdy przestał wystarczać właścicielowi w postaci jednośladu, w 1993 roku został przeznaczony jako baza do zbudowania jednego z najdziwniejszych trójkołowców na świecie. Do momentu zakończenia budowy, Knorreck poświęcił 10 tysięcy godzin pracy i wydał prawie 15 tysięcy Euro na potrzebne części i akcesoria. Efekt jest jednak warty poświęceń, a świadomość poruszania się tak unikalną konstrukcją - bezcenna.
Snaefell napędzany jest silnikiem o pojemności 999cm3. Moc przenoszona jest na koło tylne i boczne za pomocą łańcucha i wału kardana. Ciekawostką jest układ automatycznie napinający łańcuch. Wózek boczny jest oparty o aluminiową ramę, karoserię z włókien węglowych i zawieszenie z VW Golfa GTI. Koła zaadaptowano z Audi 80. Przednie zawieszenie pojazdu zostało zaprojektowane od podstaw, aby zapewnić stabilność trakcji podczas większych prędkości. Jaki jest efekt prac pomysłowego Francuza możecie zobaczyć sami. Z jednej strony - Lamborghini, z drugiej - klasyczny cafe racer. Otwierane do góry drzwi, potrójny wydech, komfortowe warunki jazdy dla pasażera i wieczna chwała dla kierowcy. Respect!
Jak opisuje na swoim blogu konstruktor Snaefella, pierwszy element projektu trafił do niego już w 1976 roku pod postacią trzycylindrowego motocykla mało znanej w Polsce marki Laverda. Motocykl został mocno stuningowany, a gdy przestał wystarczać właścicielowi w postaci jednośladu, w 1993 roku został przeznaczony jako baza do zbudowania jednego z najdziwniejszych trójkołowców na świecie. Do momentu zakończenia budowy, Knorreck poświęcił 10 tysięcy godzin pracy i wydał prawie 15 tysięcy Euro na potrzebne części i akcesoria. Efekt jest jednak warty poświęceń, a świadomość poruszania się tak unikalną konstrukcją - bezcenna.
Snaefell napędzany jest silnikiem o pojemności 999cm3. Moc przenoszona jest na koło tylne i boczne za pomocą łańcucha i wału kardana. Ciekawostką jest układ automatycznie napinający łańcuch. Wózek boczny jest oparty o aluminiową ramę, karoserię z włókien węglowych i zawieszenie z VW Golfa GTI. Koła zaadaptowano z Audi 80. Przednie zawieszenie pojazdu zostało zaprojektowane od podstaw, aby zapewnić stabilność trakcji podczas większych prędkości. Jaki jest efekt prac pomysłowego Francuza możecie zobaczyć sami. Z jednej strony - Lamborghini, z drugiej - klasyczny cafe racer. Otwierane do góry drzwi, potrójny wydech, komfortowe warunki jazdy dla pasażera i wieczna chwała dla kierowcy. Respect!
źródło: http://breganzane.com/blog//snfl.php
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Snaefell Project - Lamborghini i ścigacz w jednym ciele
Podobne: Snaefell Project - Lamborghini i ścigacz w jednym ciele




Podobne galerie: Snaefell Project - Lamborghini i ścigacz w jednym ciele
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter