Motocykle  »  Aktualności  »  Łyżeczkowy motocykl - sztuka czy kicz?
Łyżeczkowy motocykl

Łyżeczkowy motocykl - sztuka czy kicz?

2015-08-22 - A. Miklewska     Tagi: Motocykle, Odjechane, Custom bike
Jim Rice to artysta, który w swojej pracy używa niezwykłych rzeczy. Jego najnowsze dzieło to motocykl w całości wykonany z łyżeczek. Co ciekawe, Jim podczas tworzenia łyżeczkowej maszyny korzystał z zastawy w niezmienionej postaci. Innymi słowy do ich wyginania nie używał żadnych narzędzi ani nie podgrzewał ich. Wszystko zawdzięcza sile własnych rąk. Rice poświęcił swojemu "dziecku" mnóstwo roboto-godzin, w efekcie powstał motocykl w 100% wykonany z łyżeczek. Koła, bak, a nawet silnik - każdy z tych elementów to małe łyżeczkowe dzieło sztuki. Jednoślad ma 68 cm długości i waży 8,2 kg.

Amatorzy nietuzinkowej sztuki mogą nabyć to dzieło za $3.499,99 (prawie 14.000 zł). Wysyłka na terenie Stanów Zjednoczonych jest darmowa, niestety transport do Polski będzie swoje kosztował. Czego się jednak nie robi, żeby w salonie stanął łyżeczkowy jednoślad.



źródło: news

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Łyżeczkowy motocykl - sztuka czy kicz?