Chris Pfeiffer - jak radzić sobie w zimę?

Zima to ciężki okres dla miłośników jednośladów - mokro, ślisko, zimno - nic dziwnego, że większość motocykli przesypia mroźne dni w ogrzewanych garażach, na stojakach, z podpiętymi kablami od prostownika - skojarzenie z pacjentem OIOM nasuwa się samo. Co jednak, jeśli nie chcemy przez jedną trzecią roku żegnać się z frajdą z jazdy i skazywać naszego rumaka na zimową wegetację? Odpowiedzi na to pytanie udzielił niedawno fabryczny stunter BMW - Chris Pfeiffer.



Jego BMW G 450X zostało specjalnie zmodyfikowane - zamiast zwykłych kół motocykl otrzymał płozę z przodu, a z tyłu - napęd gąsiennicowy. Chris dostał więc do zabawy całkiem ciekawe urządzonko - dynamiczne jak motocykl, trzymające się śniegu jak skuter śnieżny, ale pozbawione masy i słabej zwrotności tego ostatniego. Jak widać - jazda tą hybrydą daje wiele frajdy, ale nie należy chyba do najłatwiejszych - nawet trzykrotny mistrz świata w stuncie raz zalicza glebę. Niemniej jednak - któż by nie chciał spróbować...?