W Belgii będzie można legalnie jeździć między samochodami!

W Europie trwa obecnie burzliwa debata na temat motocyklistów. Wprowadzane są limity mocy jednośladów, ograniczenia wieku kierowców, a także nowe ogólne przepisy dotyczące zachowania na motocyklu. Od 1 września belgijscy motocykliści zdobędą nowe uprawnienia, bowiem od tego dnia będą obowiązywały nowe przepisy. Prawo to wydaje się być nieco bardziej liberalne niż obecny europejski trend, która raczej chce karać niż ułatwiać życie motocyklistom. W Belgii zmiany dotyczą poruszania sie między samochodami, przewożeniu dzieci na motocyklu i miejscu, w których bezpiecznie można zaparkować swoją maszynę. Pomimo tych zmian niektórzy motocykliści raczej niczego się nie nauczą:

Ciekawe kiedy w Polsce uregulują kwestię dzielenia pasa ruchu z innymi uczestnikami ruchu drogowego. Od lat trwają przecież dyskusje czy motocykliści mogą jeździć między samochodami. Policjanci raczej przymykają oko na jazdę w korkach, ale czasami zdarza się nadgorliwy funkcjonariusz, który chce pokazać kto tu rządzi.Zmiany belgijskiego prawa dotyczą:

• Dzielenia pasa ruchu: Będzie to dozwolone przy prędkości do 50 km/h i tylko wtedy, gdy różnica prędkości pomiędzy samochodem i motocyklem nie przekraczy 20 km/h. Takie poruszanie dozwolone będzie jedynie na lewym, skrajnym pasie ruchu.
• Parkowanie na chodnikach: Motocykliści będą mogli parkować na chodnikach, ale będą musieli zostawić wolną przestrzeń dla pieszych, przynajmniej 1,5 metra.
• Przewożenie dzieci: Dzieci powyżej ósmego roku życia będą mogły jeździć jak normalni pasażerowie, dzieci od 3 do 8 lat będą mogły jeździć w specjalnych fotelikach dziecięcych na motocyklach do 125 ccm. Dzieci poniżej 3 roku życia nie będą mogły być pasażerami na motocyklach.
• Ubranie: Motocykliści będą musieli ubierać się bezpiecznie. Oznacza to, że podczas jazdy na motocyklu powinni mieć założony kask, rękawiczki, kurtkę z długim rękawem, spodnie i buty chroniące kostkę (ATGATT = All The Gear, All The Time).
• Pasy dla autobusów: Motocykliści będą mogły korzystać z pasów ruchu przeznaczonych dla autobusów.

Ciekawe czy nowe przepisy zmniejszą trochę korki w Brukseli, uznanej ostatnio za najbardziej zatłoczone miasto w Europie.