Motocykle » Aktualności » Rajd Faraonów - mimo trwającej złej passy technicznej Rafał Sonik bardzo zadowolony

Rajd Faraonów - mimo trwającej złej passy technicznej Rafał Sonik bardzo zadowolony
2010-10-06 - A. Miklewska Tagi: Quady, ATV, Sonik, Rajd Faraonów
Piasek, wiatr i kolejne problemy sprzętowe. Tym razem prozaiczne, związane z oponami. W wyniku niepowodzeń Rafał Sonik dojechał na metę wczorajszego etapu na 4 miejscu, ale jak sam powiedział był to nie lada wyczyn. Mimo tego jest zadowolony, kolejny test sprzętu na Dakar ma już za sobą.
Trzynasty już Rajd Faraonów staje się z etapu na etap coraz bardziej ekscytujący. Wczorajszy dzień był dla wielu zawodników dniem selekcji i bardzo ostrego sprawdzianu umiejętności. Etap znacznie bardziej techniczny i wymagający fizycznie od pierwszego. Było ciężko głównie z powodu wysokiej temperatury nie tylko na trasie, ale również na biwaku w Bir Karawein, małej, zielonej oazie otoczonej ze wszystkich stron przez wydmy.
Biorąc pod uwagę wczorajsze dwa bardzo ciężkie momenty, możemy śmiało powiedzieć, że Rafał zasługuje na miano Supersonika - „Najpierw złapałem gumę po raz pierwszy, potem próbowałem to naprawić, ale z boków wyszły sznurki i zmuszony byłem jechać 250 km na kapciu. Uffff. Dojechałem zaraz po Dimie. Bardzo ciężkie to było. Najpierw te dwie naprawy, potem dochodzenie do stawki. Jestem bardzo zadowolony przede wszystkim z siebie, że udało mi się sprostać tym problemom i szczęśliwie dojechać do mety. Jeszcze do tego wszystkiego okropny bardzo silny wiatr.”
Zwycięzcą w kategorii quadów był podobnie jak wczoraj Marcos Patronelli. Również dla niego był to ciężki egzamin.
Marcos Patronelli: "To był trudny etap. Przypomniał mi scenerię etapu "Antofagasta - Iquique" w Dakarze. To była piaszczysta i kamienista trasa, wiele nawigacji. Niestety zepsuł mi się roadbooka, więc musiałem radzić sobie jakoś sam. Jeden z moich zbiorników na paliwo chwycił dziurę i na 170 km musiałem go odciąć, aby kontynuować rajd. Teraz ważne jest, aby być w stanie utrzymać takie tempo do końca rajdu."Tuż za nim na mecie znalazł się Dima Pavlov i Alzarouni Atif Ahmad i tuż za nimi Rafał Sonik.
Na dzisiejszy liczący 403 km etap składać się będą dwa obcinki specjalne oddzielone 31 km dojazdówka. Meta w Abu Mingar kolejnej małe oazie na trasie Rajdu Faraonów.
KLASYFIKACJA QUADÓW PO DRUGIM ETAPIE:
Zwycięzcą w kategorii quadów był podobnie jak wczoraj Marcos Patronelli. Również dla niego był to ciężki egzamin.
Na dzisiejszy liczący 403 km etap składać się będą dwa obcinki specjalne oddzielone 31 km dojazdówka. Meta w Abu Mingar kolejnej małe oazie na trasie Rajdu Faraonów.
KLASYFIKACJA QUADÓW PO DRUGIM ETAPIE:
- PATRONELLI MARCOS ARG YAMAHA 700 Q 08:56:30 01:43:27
- PAVLOV DMITRY RUS HONDA TRX 700 Q 09:39:20 02:26:17
- ALZAROUNI ATIF AHMAD UAE CAN AM DS 450 Q 09:44:38 02:31:3528
- SONIK RAFAL POL RAPTOR Q 011:03:32 03:50:28
- LIPAROTI CAMELIA ITA KTM 525XC Q 011:30:23 04:17:19
- PUJOL NICOLAS FRA POLARIS OUTLAW 525 Q 013:39:30 06:26:27
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Faraonów - mimo trwającej złej passy technicznej Rafał Sonik bardzo zadowolony
Podobne: Rajd Faraonów - mimo trwającej złej passy technicznej Rafał Sonik bardzo zadowolony




Podobne galerie: Rajd Faraonów - mimo trwającej złej passy technicznej Rafał Sonik bardzo zadowolony
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter