Pseudoautostrada kontra motocykliści: kolejne starcie

Czy można pozwać kogoś za płacenie pełnowartościową polską walutą? Okazuje się, że w Polsce jest to możliwe. Stalexport i Policja chcą w ten sposób ukarać motocyklistów, którzy podczas protestu na autostradzie A4 używali do płacenia jednogroszówek.

Prawnicy wyszukali dwa artykuły z prawa o ruchu drogowym i z kodeksu wykroczeń. Mówią one, że kto tamuje lub utrudnia ruch podlega karze grzywny. Ocenili także, że motocykliści przeliczając jednogroszówki przy bramkach zakłócają spokój i porządek publiczny. Stąd pomysł, by sprawy kierować do sądu.

Motocykliści nie dają się jednak łatwo zastraszyć i już przygotowują wraz ze swoimi zaprzyjaźnionymi prawnikami linię obrony. Wszyscy są ciekawi kto wygra to starcie.

Pierwsi wybrańcy znaleźli już w swojej korespondencji zawiadomienia:

" Informujemy, że Pani/Pana postępowanie jest łamaniem art. 3 pkt 1 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. Nr 98, poz. 602) i będzie podstawą do skierowania na Policję zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia z Art. 90 Kodeksu Wykroczeń z dnia 20 maja 1971 r. (Dz. U. Nr 12, poz. 14)"