Pechowy Slovakiaring dla Szymona Dziawera

29 maja odbyła się druga runda BMW Powermed RR Cup na torze Slovakiaring. Niestety nie była ona udana dla teamu Świat Motocykli Liberty Motors Racing wspieranego przez BMW Polska oraz NEO Tools, Dunlop Polska, Liqui Moly Polska i Shoei.Slovakiaring to świeży obiekt, który swoje podwoje otworzył przed zawodnikami dopiero rok temu. Jest to dość trudny tor, na którym dosłownie „się lata". Motocykle przy prędkości grubo przekraczającej 200 km/h wyskakują w powietrze, gdyż konfiguracja toru jest dość pofałdowana. Szymon Dziawer na drugim treningu, na końcu prostej startowej, gdzie dohamowuje się do prawego zakrętu, z prędkości przekraczającej 260 km/h nie wpisał się prawidłowo w zakręt. Kierowca prowadzący BMW S1000RR zaliczył niegroźny upadek, a motocykl po wjeździe w żwir zaczął koziołkować. Jego odbudowa zajęła wiele czasu, przez co uciekły cenne treningi. Szymon Dziawer: "Do wyścigu wyjechałem przygotowany nie w takim stopniu, w jakim bym sobie życzył. Odbudowa motocykla pochłonęła cenne treningi - tym istotniejsze, że obiekt ten był dla mnie zupełnie nowy. Nauka toru trwała jeszcze podczas czasówki, na której udało się poprawić najlepszy czas na Slovakiaringu o ponad cztery sekundy." Mimo przeciwności, udało się Szymonowi wystartować w wyścigu i dojechać na dziewiątej pozycji.

Przed Świat Motocykli Liberty Motors Racing Team niemal miesiąc przerwy, ale będzie to okres pracowity. Jeszcze w połowie czerwca team uda się na tor Poznań w celu odbycia kilku treningów i gruntownego sprawdzenia motocykla po „przygodach" z początku sezonu. Następna runda BMW Powermed RR Cup odbędzie się 1 lipca w czeskim Moście.
Trzymajcie kciuki za Świat Motocykli Liberty Motors Racing Team!