Motocykle » Aktualności » II runda BMW Cup na Slovakiaring i Szymon Dziawer

II runda BMW Cup na Slovakiaring i Szymon Dziawer
2010-05-28 - A. Miklewska Tagi: BMW, BMW S1000RR, BMW Cup, Slovakiaring, Dziawer
Już w ten weekend (28-29 maja 2010 r.) na Slovakiaring odbędzie się druga runda BMW Cup 2010. Drugi wyścig w sezonie będzie dla Szymona Dziawera, który startuje w barwach Świat Motocykli Liberty Motors Racing Team szansą na odrobienie strat sprzed dwóch tygodni.
W niezbyt szczęśliwej pierwszej rundzie w niemieckim Lausitz problemy techniczne z motocyklem spowodowały upadek, w konsekwencji którego Szymon Dziawer nie ukończył wyścigu. Pomimo wspomnianych problemów, przed upadkiem kierowca dobrze radził sobie w rywalizacji i pokazał, że w kolejnych rundach powinien włączyć się do walki o najwyższe cele.
Szymon Dziawer: "Jakiś nieprawdopodobnie niekorzystny splot wydarzeń, chochlik, sam nie wiem, jak to nazwać, sprawił, że do wyścigu wyjechałem z wyłączoną kontrolą trakcji i bez ABS. Trzy dni jazdy z ABS i kontrolą trakcji wbiły mi w głowę punkty dohamowań i odkręcenia gazu pod te systemy, i gdy ich zabrakło, cały ułożony w głowie plan toru rozsypał się jak domek z kart. Już na pierwszym okrążeniu udało mi się nie rozbić kilkunastu motocykli, kiedy na dohamowaniu wbiłem się w ich kłębowisko niczym kula kręgielna. Żwirowa pułapka pozbawiła mnie co najmniej trzydziestu sekund i spadłem na absolutny koniec stawki. Zacząłem odrabiać straty, wyprzedziłem sześć motocykli i - o dziwo - poprawiłem także czas z kwalifikacji. Niestety, nieco zbyt mocno odkręcony gaz pokazał dość trudny do okiełznania potencjał niemal 200-konnego S 1000RR i efektowny highside na przedostatnim okrążeniu wystrzelił mnie z motocykla. Zrobię wszystko, aby pozostałe wyścigi (jak i treningi) kończyć zawsze w siodle. To jest o wiele przyjemniejsze, nie kończy się naciągnięciem więzadeł kolanowych, a często przynosi ze sobą cenne punkty, których, jak na razie nie widać przy moim nazwisku."
Sezon dopiero się rozpoczął, więc wszystko jeszcze przed zawodnikami. Nadchodzący weekend z pewnością będzie bardzo ważny dla kierowcy wspieranego przez narzędzia NEO Świat Motocykli Liberty Motors Racing Team. Szymon Dziawer będzie musiał zapomnieć o upadku i skupić się na zajęciu jak najlepszej lokaty, aby zachować szansę na walkę o wysoką pozycję na koniec sezonu.
Szymon Dziawer: "Jakiś nieprawdopodobnie niekorzystny splot wydarzeń, chochlik, sam nie wiem, jak to nazwać, sprawił, że do wyścigu wyjechałem z wyłączoną kontrolą trakcji i bez ABS. Trzy dni jazdy z ABS i kontrolą trakcji wbiły mi w głowę punkty dohamowań i odkręcenia gazu pod te systemy, i gdy ich zabrakło, cały ułożony w głowie plan toru rozsypał się jak domek z kart. Już na pierwszym okrążeniu udało mi się nie rozbić kilkunastu motocykli, kiedy na dohamowaniu wbiłem się w ich kłębowisko niczym kula kręgielna. Żwirowa pułapka pozbawiła mnie co najmniej trzydziestu sekund i spadłem na absolutny koniec stawki. Zacząłem odrabiać straty, wyprzedziłem sześć motocykli i - o dziwo - poprawiłem także czas z kwalifikacji. Niestety, nieco zbyt mocno odkręcony gaz pokazał dość trudny do okiełznania potencjał niemal 200-konnego S 1000RR i efektowny highside na przedostatnim okrążeniu wystrzelił mnie z motocykla. Zrobię wszystko, aby pozostałe wyścigi (jak i treningi) kończyć zawsze w siodle. To jest o wiele przyjemniejsze, nie kończy się naciągnięciem więzadeł kolanowych, a często przynosi ze sobą cenne punkty, których, jak na razie nie widać przy moim nazwisku."
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
II runda BMW Cup na Slovakiaring i Szymon Dziawer
Podobne: II runda BMW Cup na Slovakiaring i Szymon Dziawer




Podobne galerie: II runda BMW Cup na Slovakiaring i Szymon Dziawer



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit BMW
Newsletter
Galerie zdjęć