Mototaksówka - tańsza, szybsza, ale czy wygodniejsza?

To musiało się w końcu zdarzyć. W Madrycie zmierzyły się taksówki jedno- i dwuśladowe. Skuter z korporacji Moto-Taxi stanął w szranki z samochodową taksówką. Wyścig odbył się na odcinku 6 kilometrów. Miejscem rywalizacji było serce Madrytu, tuż przed godzinami szczytu. Było sporo samochodów, ale ulice nie były jeszcze zapchane. Oba pojazdy opuściły miejsce startu w tym samym czasie. Jak można się było domyślić mototaksówka dotarła na miejsce o wiele szybciej (po 15,58 minutach była na mecie, auto dojechało ponad 10 minut później) . Co więcej, osoba korzystająca z usług standardowego przewoźnika zapłaciła za tą trasę 13,45 Euro, natomiast pasażer mototaksówki musiał wyjąć z portfela jedynie 8,5 Euro. Spora oszczędność. Mototaksówka jest szybsza i tańsza, ale niestety mniej wygodna oraz mało pojemna (może zabrać na pokład jedynie jednego pasażera). Trzeba także zaznaczyć, że jazda w deszczu czy przy niskich temperaturach w mototaksówce nie będzie należeć do najprzyjemniejszych. Ma ona wiele plusów, ale nie można także zapominać o minusach.