Motocykle » Aktualności » MotoCzysz E1 - nowy gracz na arenie motocykli elektrycznych

MotoCzysz E1 - nowy gracz na arenie motocykli elektrycznych
2009-05-21 - P. Łukasiewicz Tagi: Premiery, Ekologia, Pojazdy elektryczne, MotoCzysz E1
Na arenie sportowych motocykli o napędzie elektrycznym pojawił się właśnie nowy gracz - wyprodukowany przez amerykańską firmę MotoCzysz (zajmującą się do tej pory tworzeniem tuningowanych replik motocykli torowych) model E1.
Do niedawna jeszcze motocykl był pokazywany tylko jako zestaw grafik i rysunków koncepcyjnych. Kilka dni temu jednak na blogu technicznym firmy został zaprezentowany film, na którym MotoCzysz E1 nie dość, że wygląda na całkiem rzeczywisty, to jeszcze brzmi całkiem nieźle i przekracza barierę 195 km/h w mniej niż 11 sekund. Co prawda, film zrobiony został na hamowni, ale pozwala wierzyć, że ciekawie wyglądający elektryczny supersport podobnie zachowa się na torze. Jak doszło do wdrożenia w życie pomysłu na elektryczny motocykl mówi Michael Czysz, właściciel firmy MotoCzysz: "Moim marzeniem było zawsze stworzenie innowacyjnego motocykla, który łączyłby w sobie piękno i funkcjonalność. Motocykla mającego w sobie tyle mocy, żeby mógł konkurować z najlepszymi sportowymi maszynami, a co więcej - wyprodukowanego w całości w USA. Po kilkudziesięciu spotkaniach z potencjalnymi inwestorami z różnych zakątków świata stało się jasne, że zainteresowanie stworzeniem od podstaw tradycyjnego motocykla jest znikome - a już takiego, który mógłby zmierzyć się z japońskimi supersportami w MotoGP - praktycznie żadne. Podjąłem więc decyzję o wejściu w rynek, na którym fundusze na badania i rozwój są wciąż dostępne - "zielone", ekologiczne pojazdy."
Według producenta, E1 będzie w pełni gotowy na mający się odbyć na początku czerwca na wyspie Man pierwszy w historii wyścig motocykli, do którego dopuszczone zostaną tylko w pełni ekologiczne maszyny. Zmierzyć mu się przyjdzie z dopracowanymi już konstrukcjami, takimi jak Mission One czy Brammo TTR.
Michael Czysz w rozmowie z dziennikarzami zdradził swoją ideę dalszego rozwoju modelu E1: "Nie staramy się, aby firma MotoCzysz goniła tylko innych producentów motocykli o napędzie elektrycznym. Chcemy wyznaczyć nową jakość w tej dziedzinie - "Cyfrowy Motocykl", który - podobnie jak komputer osobisty będzie można, dzięki "otwartej architekturze", rozbudowywać, aktualizować czy przeprogramowywać do swoich potrzeb" - powiedział.
No cóż, życzymy MotoCzysz E1 powodzenia w rajdzie TTXGP. A jak motocykl zachowywał się na hamowni - zobaczyć możecie na załączonym video.
Do niedawna jeszcze motocykl był pokazywany tylko jako zestaw grafik i rysunków koncepcyjnych. Kilka dni temu jednak na blogu technicznym firmy został zaprezentowany film, na którym MotoCzysz E1 nie dość, że wygląda na całkiem rzeczywisty, to jeszcze brzmi całkiem nieźle i przekracza barierę 195 km/h w mniej niż 11 sekund. Co prawda, film zrobiony został na hamowni, ale pozwala wierzyć, że ciekawie wyglądający elektryczny supersport podobnie zachowa się na torze. Jak doszło do wdrożenia w życie pomysłu na elektryczny motocykl mówi Michael Czysz, właściciel firmy MotoCzysz: "Moim marzeniem było zawsze stworzenie innowacyjnego motocykla, który łączyłby w sobie piękno i funkcjonalność. Motocykla mającego w sobie tyle mocy, żeby mógł konkurować z najlepszymi sportowymi maszynami, a co więcej - wyprodukowanego w całości w USA. Po kilkudziesięciu spotkaniach z potencjalnymi inwestorami z różnych zakątków świata stało się jasne, że zainteresowanie stworzeniem od podstaw tradycyjnego motocykla jest znikome - a już takiego, który mógłby zmierzyć się z japońskimi supersportami w MotoGP - praktycznie żadne. Podjąłem więc decyzję o wejściu w rynek, na którym fundusze na badania i rozwój są wciąż dostępne - "zielone", ekologiczne pojazdy."
Według producenta, E1 będzie w pełni gotowy na mający się odbyć na początku czerwca na wyspie Man pierwszy w historii wyścig motocykli, do którego dopuszczone zostaną tylko w pełni ekologiczne maszyny. Zmierzyć mu się przyjdzie z dopracowanymi już konstrukcjami, takimi jak Mission One czy Brammo TTR.
No cóż, życzymy MotoCzysz E1 powodzenia w rajdzie TTXGP. A jak motocykl zachowywał się na hamowni - zobaczyć możecie na załączonym video.
źródło: thekneeslider.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
MotoCzysz E1 - nowy gracz na arenie motocykli elektrycznych
Podobne: MotoCzysz E1 - nowy gracz na arenie motocykli elektrycznych




Podobne galerie: MotoCzysz E1 - nowy gracz na arenie motocykli elektrycznych
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter