Ducati Monster jest zimoodporny i gotowy do szaleństw po lodzie

Śnieg i motocykle nie zawsze idą w parze. Są jednak motocykliści, którzy mają wystarczająco dużo umiejętności i wiary we własne umiejętności, żeby opanować swoją maszynę na śliskiej i nieprzewidywalnej nawierzchni. Właśnie dla nich powstają motocykle, których opony naszpikowane są kolcami. Okazuje się, że nawet w Księdze Rekordów Guinnessa znalazło się miejsce dla miłośników motocykli i lodu. Największym problemem podczas jazdy na śniegu i lodzie jest niekontrolowana utrata przyczepności. Producenci opon mają w swojej ofercie opony, które dobrze zachowują się w niskich temperaturach, a na dodatek mają stalowe kolce, które zwiększają przyczepność. Pomimo tego, trzeba pamiętać, że mają one ograniczoną powierzchnię kontaktu z podłożem. Paolo Tesio, na którego desce kreślarskiej powstał "lodoodporny" Ducati Monster, postanowił zaradzić temu problemowi projektując znacznie większe koło z tyłu.

Większa i szersza opona to więcej kolców oraz większa powierzchnia kontaktu z podłożem. Poprawia to trakcję na prostej i w zakrętach. Uczucie jakie towarzyszy jeździe na lodzie musi być oszałamiające. Na pewno czuć każdy kolec, który z ogromną siłą wgryza się w zamarzniętą taflę i wyszarpuje kawałek dla siebie, pozwalając maszynie przemieszczać się. Gęsia skórka gwarantowana.