Akcesoria tylko dla motocyklistek...?

Kiedy Bank of America szykował się do przejęcia, kadra zarządcza Banku LaSalle musiała podjąć życiowe decyzje. Dla Denise L. Maple była to błahostka: zainkasować pieniądze za przejecie, spieniężyć opcje i po 17 latach pracy w banku, wybrać się w drogę na motocyklu. Wicedyrektor ds. rozwoju stała się też przedsiębiorcą i zainwestowała 31.000 USD w VaVaVroomonline.com, firmę która sprzedaje bluzy z kapturem, fotele, wielokolorowe stroje do jazdy, oraz akcesoria jak i stroje innych marek. Chociaż sprzedaż motocykli spada, liczba kupujących je kobiet wzrosła o 20% od 2003 roku. Maple wyjaśnia „widziałam lukę w rynku”. Kiedy zaczynałam jeździć 5 lat temu w tej branży nie produkowano nic dla kobiet, nic co byłoby równocześnie stylowe. W pierwszym sklepie należącym do Denis Maple- Racer Cafe, można było kupić kolekcje jej własnych designerskich T-shirtów. Później Denis otworzyła jeszcze 13 salonów, a w nadchodzącym czasie ma zamiar powiększyć swoje kolekcje o kolejne rozmiary. W 2008 roku jej sprzedaż przekroczyła 300,000$. W Polsce kobiety na motocyklach to rosnąca grupa klientów. Ilekroć widzimy je na drogach z trudnością rozpoznajemy, że to płeć piękna. Z pewnością dlatego, że większość z nich ubrana jest w męskie stroje... może któraś z Was - kobiet motocyklistek - uzna to za dobry pomysł na biznes...? Więcej na http://vavavroomonline.com.