Wheel Jockey - gadżet dla motocyklistów ceniących sobie wygodę

Jeżeli nie masz w motocyklu centralnej podstawi, to wiesz, że podstawowe czynności (takie jak smarowane łańcucha czy czyszczenie felg) mogą doprowadzić do szału. Ciągłe przetaczanie motocykla w przód i w tył zabiera mnóstwo czasu i nie jest najwygodniejsze. Można oczywiście poprosić o pomoc drugą osobę, ale nie zawsze jest ona pod ręką. Na szczęście są na świecie ludzie, którzy potrafią zrobić coś z niczego. Właśnie oni wymyślili Wheel Jockey. Jest to metalowe pudełko z małymi, obracającymi się walcami. Ten przydatny gadżet zmieści się w kufrze centralnym lub pod siedzeniem.

Tylne koło ustawia się na tym zmyślnym urządzeniu i sprawa załatwiona. Można już obracać kołem w przód i w tył bez żadnego problemu. Co ciekawe, istnieją dwie wersje tego gadżetu. Jedna dla lżejszych motocykli, a druga dla potężniejszych, podobno nawet Gold Wing będzie mógł zostać obsłużony. Wheel Jockey pasuje do każdego motocykla, oprócz maszyn z oponami do off-roadu. Mniejsza wersja kosztuje US$59, zaś większa US$89. Niewiele jak za urządzenie, które oszczędzi sporo czasu i nerwów.