Motocykle » Aktualności » W 119 dni dookoła świata - Urs 'Grizzly' Pedraita nowym rekordzistą

W 119 dni dookoła świata - Urs 'Grizzly' Pedraita nowym rekordzistą
2016-07-14 - A. Miklewska Tagi: Rekordy, Rekordy Guinessa, Grizzly, Victory, Victory Cross Country
Podróż dookoła świata to "mokry sen" każdego motocyklisty. Niestety niewielu z nas ma możliwość zrealizowania tego marzenia. Niektórzy mają jednak więcej szczęścia. Szwajcarski motocyklista Urs "Grizzly" Pedraita, nie dość, że objechał świat dookoła, to na dodatek zrobił to w rekordowym czasie - 119 dni i 21 godzin.
W siodle spędził 72 dni i 13 godzin, reszta to czas na jedzenie, spanie, odpoczynek i czas spędzony na łodzi lub w samolocie podczas podróży międzykontynentalnych.
Co ciekawe, towarzyszem podróży Ursa nie było BMW R1200GS, ale Victory Cross Country Tour. Fabryczny motocykl został wyposażony w dodatkowe osłony silnika, bardziej komfortowe siedzenie, sakwy na bagaż, urządzenie GPS, kamerę oraz wysokiej jakości opony. Pod koniec podróży, odometer pokazał, że motocyklista przejechał 76.267 km. Nate Secor - dyrektor Marketingo firmy Victory Motorcycles: "Ten rekord to dowód trwałości, charakteru i niezawodności modelu Cross Country Tour."
Urs rozpoczął swoją przygodę 11 marca w Daytona. Stamtąd pojechał do Panama City, później dalej na południe do Ushuaia i Santiago de Chile. Stamtąd poleciał do Australii. Z Sydney przejechał do Perth, później wziął się za Afrykę - z Cape Town do Kairu. Później drogą morską dostał się na Gibraltar i na motocyklu do North Cape w Norwegii. Kolejnym etapem podróży była Rosja, Południowa Korea, Tajlandia i Malezja. Na koniec zostało Kuala Lumpur i podróż samolotem z powrotem do Stanów Zjednoczonych, do Anchorage. Stamtąd pojechał do miejscowości Daytona, gdzie rozpoczęła się jego podróż.
Tam czekali na niego rodzina, przyjaciele i miłośnicy podróży. Urs otworzył butelkę szampana i mógł świętować swoją niesamowitą przygodę. Szwajcar jechał w słońcu, deszczu, śniegu. Zupełnie sam, bez towarzysza i pomocnej ekipy. Brawo Urs!
Co ciekawe, towarzyszem podróży Ursa nie było BMW R1200GS, ale Victory Cross Country Tour. Fabryczny motocykl został wyposażony w dodatkowe osłony silnika, bardziej komfortowe siedzenie, sakwy na bagaż, urządzenie GPS, kamerę oraz wysokiej jakości opony. Pod koniec podróży, odometer pokazał, że motocyklista przejechał 76.267 km. Nate Secor - dyrektor Marketingo firmy Victory Motorcycles: "Ten rekord to dowód trwałości, charakteru i niezawodności modelu Cross Country Tour."
Urs rozpoczął swoją przygodę 11 marca w Daytona. Stamtąd pojechał do Panama City, później dalej na południe do Ushuaia i Santiago de Chile. Stamtąd poleciał do Australii. Z Sydney przejechał do Perth, później wziął się za Afrykę - z Cape Town do Kairu. Później drogą morską dostał się na Gibraltar i na motocyklu do North Cape w Norwegii. Kolejnym etapem podróży była Rosja, Południowa Korea, Tajlandia i Malezja. Na koniec zostało Kuala Lumpur i podróż samolotem z powrotem do Stanów Zjednoczonych, do Anchorage. Stamtąd pojechał do miejscowości Daytona, gdzie rozpoczęła się jego podróż.
źródło: ae
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
W 119 dni dookoła świata - Urs 'Grizzly' Pedraita nowym rekordzistą
Podobne: W 119 dni dookoła świata - Urs 'Grizzly' Pedraita nowym rekordzistą




Podobne galerie: W 119 dni dookoła świata - Urs 'Grizzly' Pedraita nowym rekordzistą



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć