Motocykle » Aktualności » Voxan Wattman bez szans na produkcję?

Voxan Wattman bez szans na produkcję?
2015-06-25 - A. Miklewska Tagi: Eko, Elektryczne, Prototyp, Motocykle elektryczne, Voxan Wattman, Voxan
Trzy lata temu, na wystawie motocykli w Paryżu, firma Voxan zaprezentowała prototypową maszynę, model Wattman. Mocny jednoślad, który miał obiecującą specyfikację był milowym krokiem w rozwoju elektrycznych jednośladów. Nie tylko wyglądał zabójczo, miał też niesamowitą specyfikację.
Voxan Wattman hipnotyzował zwiedzających podczas wystawy motocykli w Paryżu. Maszyna miała 200 KM i moment obrotowy wynoszący 200 Nm. Pozwalało to rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 3,4 sekundy, do 160 km/h maszyna rozpędzała się w 5,9 sekundy. Moc była przechowywana w akumulatorze, który mógł zostać naładowany do 80% w 30 minut. W pełni naładowana bateria pozwalała na przejechanie 180 km. Niestety, wygląda na to, że maszyna nigdy nie wejdzie do produkcji. Gildo Pastor, właściciel marki i producent luksusowych samochodów elektrycznych Venturi wycofuje się z biznesu. Pastor nabył firmę Venturi w 2000 roku, a dekadę później stał się także właścicielem marki Voxan. Chciał ożywić markę i przekształcić ją w lidera elektrycznych jednośladów klasy premium. Problemy rodzinne i zdrowotne uniemożliwiły mu jednak kontynuowanie swojego dzieła. Pastor doznał udaru mózgu, a na domiar złego jego matka została zamordowana gdy wychodziła ze szpitala, w którym przebywał. Te dwa nieszczęśliwe wydarzenia sprawiły, że postanowił zakończyć biznes związany z marką Voxan i Venturi. Ma zamiar skupić się na biciu rekordów prędkości podczas wyścigach elektrycznych pojazdów.
Mamy nadzieje, że Voxan Wattman nie zostanie zapomniany. Może znajdzie się jakiś inwestor, który będzie chciał ożywić ten model i wprowadzić go do produkcji.
Voxan Wattman hipnotyzował zwiedzających podczas wystawy motocykli w Paryżu. Maszyna miała 200 KM i moment obrotowy wynoszący 200 Nm. Pozwalało to rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 3,4 sekundy, do 160 km/h maszyna rozpędzała się w 5,9 sekundy. Moc była przechowywana w akumulatorze, który mógł zostać naładowany do 80% w 30 minut. W pełni naładowana bateria pozwalała na przejechanie 180 km. Niestety, wygląda na to, że maszyna nigdy nie wejdzie do produkcji. Gildo Pastor, właściciel marki i producent luksusowych samochodów elektrycznych Venturi wycofuje się z biznesu. Pastor nabył firmę Venturi w 2000 roku, a dekadę później stał się także właścicielem marki Voxan. Chciał ożywić markę i przekształcić ją w lidera elektrycznych jednośladów klasy premium. Problemy rodzinne i zdrowotne uniemożliwiły mu jednak kontynuowanie swojego dzieła. Pastor doznał udaru mózgu, a na domiar złego jego matka została zamordowana gdy wychodziła ze szpitala, w którym przebywał. Te dwa nieszczęśliwe wydarzenia sprawiły, że postanowił zakończyć biznes związany z marką Voxan i Venturi. Ma zamiar skupić się na biciu rekordów prędkości podczas wyścigach elektrycznych pojazdów.
źródło: ae
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Voxan Wattman bez szans na produkcję?
Podobne: Voxan Wattman bez szans na produkcję?




Podobne galerie: Voxan Wattman bez szans na produkcję?



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter