Vespa - idealna dla pracoholików?

Kiedy mówisz, że idziesz popracować z Vespą, większość ludzi będzie sądziło, że bierzesz swoje klucze, śrubokręty i maszerujesz do garażu pomajstrować przy swoim skuterze. Jednak to co na pierwszy rzut oka wydaje się najbardziej logiczną odpowiedzią nie zawsze takie jest.

Pewien Australijczyk nie mógł rozstać się ze swoim skuterem nawet w pracy, więc gdy on mówi, że idzie popracować z Vespą ma na myśli coś całkiem innego. Jego ulubiony skuter z 1986 roku dokończył swojego żywota, ale zamiast oddać go na złom przekształcił go w fotel biurowy i biurko. Vespa stałą się integralną częścią stacji roboczej, składającej się z siedzenia i stolika pod komputer, a nawet małego schowka. Nie jest to zły sposób na pracę/studia/granie.