Motocykle » Aktualności » Slidescooter - czyli tania zabawa na zimę

Wyobraź sobie swój zwykły, pięćdziesięciocentymetrowy skuter. Całkiem nudne urządzenie, szczególnie, że za oknem -15 stopni. Teraz pomyśl, że zamiast przedniego koła ma płozę. Dorzuć kilkadziesiąt blachowkrętów, osadzonych w tylnej, kostkowej oponie. Nagle zrobiło się zaskakująco, interesująco i trochę strasznie? Jasne. Panie i Panowie, przedstawiamy Slidescooter (Skuteroslizgacz).
Maszyna powstała w umyśle włoskiego geniusza (którego umysłowa doskonałość niestety nie przełożyła się na podkład muzyczny do załączonego filmiku) z firmy RiminiMoto. Pomijając jednak słabe wyczucie rytmu, facet miał dobry pomysł - szczególnie, że budowa niskobudzetowego skutera śnieżnego nie jest bardziej skomplikowana, niż opis powyżej - docięte z prawdziwego snowboardu przednie "ogumienie" z prostym przegubem, pomagającym zachować stabilność... i tyle :) Zarówno w przednim, jak i tylnym zawieszeniu nie dokonano żadnych zmian - przystosowanie tylnej opony do jazdy po śniegu wymagało tylko odpowiedniego rozmieszczenia stalowych wkrętów, będących do kupienia w każdym sklepie w każdym kraju, który nie zabrania używania "stałych elementów antypoślizowych".
W ofercie RiminiMoto są dostepne gotowe zestawy - sześć róznych "desek", umożliwiających różny styl jazdy i zestaw opona + wkręty. Jednym z nich jest nawet wersja w całości karbonowa - dla fanatyków odchudzania i wyścigów na śniegu :) Pytanie, czy warto zapłacić 650 USD za coś, co można zbudować we własnym garażu?
Tak czy inaczej, pomysł wygląda na dający 100% funu - chociażby z uwagi na prostotę konwersji i łatwość użytkowania - skutery są w końcu chyba najłatwiejszymi do prowadzenia jenośladami (jednobiegowa skrzynia, niskie siedzenie, mała waga, relatywnie niskie prędkości). Możesz się przewrócić, ba, część plastikowych owiewek może się nawet "zweryfikować" podczas zabawy - no i co z tego, podnosisz ze śniegu i rura :)
Jedynym mankamentem SlideScootera może być zdolność do pokonywania wzniesień - no ale cóż, nikt nas nie zmusza do jeżdżenia po Alasce. Poza tym, na upartego - da się tym nawet pośmigać po plaży... Jak dla mnie - pomysł warty przetestowania. Nie ma ktoś na zbyciu amerykańskiej Hondy Ruckus...?
Jedynym mankamentem SlideScootera może być zdolność do pokonywania wzniesień - no ale cóż, nikt nas nie zmusza do jeżdżenia po Alasce. Poza tym, na upartego - da się tym nawet pośmigać po plaży... Jak dla mnie - pomysł warty przetestowania. Nie ma ktoś na zbyciu amerykańskiej Hondy Ruckus...?
źródło: www.bros.sm
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Slidescooter - czyli tania zabawa na zimę
Podobne: Slidescooter - czyli tania zabawa na zimę




Podobne galerie: Slidescooter - czyli tania zabawa na zimę


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter