Motocykle » Aktualności » Rajd Dakar - podsumowanie, quady: Sonik sięgnął po srebro Dakaru

Rajd Dakar - podsumowanie, quady: Sonik sięgnął po srebro Dakaru
2014-01-19 - P. Krupka Tagi: Rajd Dakar
Quady dojechały do mety 13. i ostatniego etapu Rajdu Dakar. Rafał Sonik zgodnie z zapowiedziami nie ścigał się już ze swoimi rywalami, ale też nie jechał spacerowym tempem. Trzeci czas na ostatnim, 157-kilometrowym odcinku specjalnym był tylko potwierdzeniem klasy kapitana Poland National Team, który jako pierwszy Polak w historii stanął na drugim stopniu dakarowego podium.
To był niezwykle trudny rajd. Pełen długich odcinków, palącego słońca, grząskich wydm, setek kilometrów feszfeszu i walki z własnymi słabościami. Na samym początku z Dakaru wypadł jego wielki faworyt Marcos Patronelli. Wkrótce po nim z rywalizacją pożegnał się również Lucas Bonetto, a kilka etapów później Sergio Lafuente. W śmietance quadowców niezłomni pozostawali Ignacio Casale i Rafał Sonik, którzy zakończyli zmagania na szczycie klasyfikacji.
- Trzeci już byłem dwa razy, więc chce zrobić krok do przodu - mówił przed wylotem do Argentyny Rafał Sonik. - Nie przeszkadzałoby mi, gdybym w tym roku zajął drugie miejsce. Wtedy w 2015 mógłbym pojechać po zwycięstwo i mieć komplet pozycji na podium - śmiał się krakowianin, nie wiedząc, że te słowa być może okażą się prorocze. Pierwszy krok w tym kierunku został już wykonany.
Zdobywca zeszłorocznego Pucharu Świata w Ameryce Południowej był jednym z faworytów. Wygrał dwa odcinki specjalne i przez chwilę przewodził w klasyfikacji generalnej. Kłopoty techniczne, kara i stracony na poszukiwaniu punktu kontrolnego czas sprawiły jednak, że Polak musiał zacząć odrabiać straty. Na półmetku rywalizacji zdecydowanie przyspieszył Ignacio Casale, który dzięki mocniejszemu silnikowi zdystansował Sonika. - Mam słabszy silnik, bo nie chcieliśmy ryzykować wprowadzaniem modyfikacji. Nic nie poradzę. Na prostych jestem o 15 km/godz. wolniejszy od moich najpoważniejszych rywali - mówił.
„SuperSonik” znany jest jednak z doskonałej techniki jazdy, a także sprawdzonej taktyki, która od kilku lat daje mu miejsce w elicie quadowców. W tym roku upór, nieustępliwość, wytrzymałość i wola walki zaprowadziły go na drugie miejsce. Pierwsze wywalczył Ignacio Casale stając się pierwszym Chilijczykiem, który wygrał Dakar. W swoim kraju jest już bohaterem narodowym, a co ciekawe w przyszłym roku zapowiada ponowny start, ale… samochodem. 27-letni zawodnik pokonał już trasę Dakaru ciężarówką (w 2004 razem z ojcem zajęli 26. Pozycję) oraz motocyklem (40. miejsce w 2011). W tym roku wygrał quadem, ale jego cel to uporać się z rajdem w każdym z możliwych pojazdów.
Rafał Sonik wraz z całą reprezentacją będzie w sobotni wieczór świętować swój ogromny sukces w nadmorskim Valparaiso. Do Polski wróci we wtorek 21 stycznia i prawdopodobnie już w tym momencie zacznie myśleć o przyszłorocznym wyzwaniu i nowym celu do osiągnięcia!
13. etap:
1. Ignacio Casale (CHL) 2:11.37
2. Sebastian Husseini (NED) + 0.54
3. RafałSonik (POL) + 3.07
Klasyfikacja generalna:
1. Ignacio Casale (CHL) 68:28.04
2. RafałSonik (POL) + 1:26.49
3. Sebastian Husseini (NED) + 5:40.24
- Trzeci już byłem dwa razy, więc chce zrobić krok do przodu - mówił przed wylotem do Argentyny Rafał Sonik. - Nie przeszkadzałoby mi, gdybym w tym roku zajął drugie miejsce. Wtedy w 2015 mógłbym pojechać po zwycięstwo i mieć komplet pozycji na podium - śmiał się krakowianin, nie wiedząc, że te słowa być może okażą się prorocze. Pierwszy krok w tym kierunku został już wykonany.
„SuperSonik” znany jest jednak z doskonałej techniki jazdy, a także sprawdzonej taktyki, która od kilku lat daje mu miejsce w elicie quadowców. W tym roku upór, nieustępliwość, wytrzymałość i wola walki zaprowadziły go na drugie miejsce. Pierwsze wywalczył Ignacio Casale stając się pierwszym Chilijczykiem, który wygrał Dakar. W swoim kraju jest już bohaterem narodowym, a co ciekawe w przyszłym roku zapowiada ponowny start, ale… samochodem. 27-letni zawodnik pokonał już trasę Dakaru ciężarówką (w 2004 razem z ojcem zajęli 26. Pozycję) oraz motocyklem (40. miejsce w 2011). W tym roku wygrał quadem, ale jego cel to uporać się z rajdem w każdym z możliwych pojazdów.
Rafał Sonik wraz z całą reprezentacją będzie w sobotni wieczór świętować swój ogromny sukces w nadmorskim Valparaiso. Do Polski wróci we wtorek 21 stycznia i prawdopodobnie już w tym momencie zacznie myśleć o przyszłorocznym wyzwaniu i nowym celu do osiągnięcia!
13. etap:
1. Ignacio Casale (CHL) 2:11.37
2. Sebastian Husseini (NED) + 0.54
3. RafałSonik (POL) + 3.07
Klasyfikacja generalna:
1. Ignacio Casale (CHL) 68:28.04
2. RafałSonik (POL) + 1:26.49
3. Sebastian Husseini (NED) + 5:40.24
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rajd Dakar - podsumowanie, quady: Sonik sięgnął po srebro Dakaru
Podobne: Rajd Dakar - podsumowanie, quady: Sonik sięgnął po srebro Dakaru




Podobne galerie: Rajd Dakar - podsumowanie, quady: Sonik sięgnął po srebro Dakaru
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć


Newsletter