Motocykle  »  Aktualności  »  Nowe Kawasaki ER-6n - miejski "terrorysta"
Kawasaki ER-6n na 2012 rok

Nowe Kawasaki ER-6n - miejski "terrorysta"

2011-10-11 - A. Miklewska     Tagi: Kawasaki, Kawasaki ER-6n, Naked bike, Kawasaki ER
Stres, pośpiech, korki! Lekarstwem na te bolączki jest nowe Kawasaki ER-6n, które nie boi się miasta. Seria ER zostanie w 2012 roku całkowicie odnowiona, dzięki czemu jednoślady te wzniosą się na wyżyny oraz połączą "zabawę ze stylem i łatwością".
Kawasaki ER-6n na 2012 rok - miasto jest jego domem
Nowe Kawasaki ER-6n ma agresywna stylistykę streetfightera. Ponadto smuklejsze nadwozie oraz bardziej komfortowe siedzenia sprawiają, że jazda tym jednośladem to jak podróż do nieba. "Naked" wagi średniej idealnie nadaje się dla kogoś, kto dopiero rozpoczyna przygodę z motocyklami, ale także dla doświadczonych jeźdźców, którzy szukają frajdy, prowadząc lekką i zwinną "sześćsetkę". Co więcej, pakiet nowości oferowany przez Kawasaki ER-6n jest tak kuszący, że dealerzy nie będą narzekać na brak chętnych. Kompaktowy, dwucylindrowy silnik o pojemności 549 ccm oferuje większy moment obrotowy, większe przyśpieszenie i większą radość z jazdy niż poprzednie modele. Moc dostępna jest już w niskim zakresie obrotów, więc agresywna jazda po zakrętach, wzniesieniach i dolinach nie będzie problemem.
Motocykl ten dobrze czuje się poza miastem, ale jego prawdziwym domem jest miejska dżungla. To właśnie w niej nowa Kawa może rozwinąć skrzydła i pokazać na co ją stać. Pomaga w tym nowy, czytelny panel oprzyrządowania, który zawiera nowe funkcje: wskaźnik paliwa, zużycie paliwa (chwilowe/średnie) oraz wskaźnik jazdy ekonomicznej. Dostępny jest także model z ABS-em.



źródło: kawasaki

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Nowe Kawasaki ER-6n - miejski "terrorysta"

Nowe Kawasaki ER-6n - miejski "terrorysta"
przemo_z 2011-10-17 23:58
To raczej kolejny facelifting. Koncepcja moto się nie zmieniła. Silnik ten sam. A wygląd... No tu jest lepiej. Oprócz średniego spalania przydałby się wyświetlacz biegów. Zegarki upodobniły się do tych z początków er6n`a. Te z białymi tarczami w latach 2010-2011 były ohydne. W artykule jest błąd. Pojemność silnika to 649 cm a nie 549.