Namiot dla motocyklistów uzależnionych od elektronicznych gadżetów

Kiedy wyjeżdżasz na kemping zawsze martwisz się o swojego smartfona. Daleko od cywilizacji trudno znaleźć gniazdko elektryczne, które podładuje żądne prądu cuda. Na takim wyjeździe można zapomnieć o tablecie, komputerze i innych "niezbędnych do życia" urządzeniach.Francuski gigant telekomunikacyjny znalazł jednak rozwiązanie. Firma Orange zaprezentowała namiot, którego dach wykonany został z paneli słonecznych. Fotowoltaiczna części została wpleciona w namiot i stała się jej nieodłączonym elementem. Powłoki mogą być kierowane w stronę słońca, pozwalając złapać więcej promieni słonecznych. Dzięki takiemu rozwiązaniu namiot może magazynować energię, która potem przyda się do naładowania wszystkich elektronicznych gadżetów. Co ciekawe namiot odpowiada na wiadomości SMS. Gdyby Twój namiot zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach, można go zlokalizować dzięki geolokalizacji. Co więcej, gdy namiot wyłapie sieć WiFi, wzmocni jej sygnał.

Ciekawe tylko czy po złożeniu zmieści się na naszym dwukołowym przyjacielu?