Motocykla w Jaguarze czy Jaguara w motocyklu, czego jest więcej?

Każdy z nas lubi klasyczny emblemat Jaguara. Od dawnych lat zdobił on przednią maskę brytyjskich aut. Jednak ostatnie czasy nie są dla figurki łaskawe. Cierpi na tym niewątpliwie cała marka, gdyż rzucający się Jaguar dodawał szyku i sprawiał, że ego właścicieli wzrastało do kosmicznych wartości. Także przód najnowszego modelu XF musi poradzić sobie bez tej pięknej figurki. Cóż, takie czasy, chociaż z innej strony... jako, że emblemat lubił zmieniać właścicieli, nie narazimy się przynajmniej na żadne akty wandalizmu. A jak sprawa ma się z motocyklami?

Pewien entuzjasta marki był rozdarty pomiędzy dwie swoje miłości. Bo jak w pełni oddać się Jaguarowi, kochając przy tym motocykle? Tak właśnie wygląda geneza tego... no właśnie. Motocykla w Jaguarze, czy może Jaguara w motocyklu?

Nie znane są dokładne dane techniczne motoru. Nie wiadomo także z czego wykonany jest czarny kociak. Jeżeli ktoś z was zna jakieś szczegóły, zapraszamy do zamieszczenia ich w komentarzach.