Lubisz słuchać muzyki jadąc motocyklem? Mamy coś dla Ciebie!

Konwencjonalne słuchawki ograniczają zdolność słyszenia zbliżających się pojazdów lub innych potencjalnych niebezpieczeństw. Z tego powodu wielu motocyklistów zrezygnowało z tej formy słuchania muzyki. Znaleźli się jednak ludzie, którzy postanowili rozwiązać ten problem. Mat Murphy stworzył rewolucyjne słuchawki earHero. Wyglądają całkiem normalnie, ale dzięki nim słyszymy także to co dzieje się wokół Ciebie. Cała technologia jest mocno skomplikowana, ale w istocie wszystko sprowadza się do tego, że słuchawki mają dziury, które pozwalają by do naszych uszu dotarł dźwięk z ulicy. Innymi słowy oprócz muzyki słyszymy także otaczający nas świat. Oczywiście, jeżeli jesteś zwolennikiem głośnych rur wydechowych, zamiast muzyki będziesz słyszeć właśnie swój "wygar", ale to już inna historia. Głównym pytaniem jest: jak dużo dźwięku zostaje zablokowane, a jak dużo dostaje się do naszych uszu. Słuchawki powstały po wieloletnich badaniach rynku. EarHero ma dwie wersje, obydwie kosztują $149. Jedna z nich jest tak skonstruowana, że postronne osoby nie będą wiedziały, że mamy kontakt z "bazą".