Lekcja życia, lekcja motocyklizmu - ciekawy film promujący bezpieczną jazdę

Nie każdy widzi siebie w minivanie, nie każdy marzy o wypoczynku nad morzem czy w górach. Dla niektórych ważne jest by każdego dnia móc wsiąść na motocykl i pojechać przed siebie. Bo jak mówi stare przysłowie: "Nie liczy się cel podróży, liczy się sama droga". Gdy robi się ona ciężka, trzeba być cierpliwym, obserwować wszystko wokół, a przede wszystkim bacznie patrzyć na to co znajduje się przed nami. Każdego dnia na motocyklu uczymy się czegoś nowego, to lekcja życia, która owocuje w przyszłości. Na torze nauczymy się bezpiecznie jeździć, a poza nim dowiemy się, że każda droga prowadzi do szczęścia, trzeba tylko uważnie patrzyć na znaki. Trzeba jednak uważać i przygotować się na najgorsze, ale nigdy nie można zapomnieć, żeby wierzyć w to co najlepsze. Na motocyklu nie można się zgubić, jeżeli zna się cel swojej podróży. Jadąc motocykle musimy dostrzegać nadarzające się okazje i je wykorzystywać. Atrybutem jednośladu jest jego wielkość i zwinność. Jednak trzeba uważać, będąc na dobrzej ścieżce, ciągle możemy zostać przejechani, jeżeli nie będziemy wystarczająco uważni. Nie ma się jednak czego bać, trzeba bać się jedynie samego siebie. Jeżeli nie żyje się na krawędzi, zajmuje się zbyt dużo miejsca. Każdy przeżył swoją szkołę życia i poznał siebie z innej strony. Motocyklizm to piękno, którego nie zazna żaden kierowca katamaranu.