Motocykle  »  Katalog motocykli  »  KTM 990 Super Duke R
KTM 990 Super Duke R

KTM 990 Super Duke R

2008-07-14 - Lovtza     Tagi: KTM
Oto najnowsze wcielenie motocykla KTM 990 Super Duke R. Odkąd świat ujrzał model RC8, jego starszy brat, a jednocześnie protoplasta, mógł w końcu odetchnąć z ulgą. Zdjęto bowiem z niego obowiązki bycia najszybszym, najbardziej zaawansowanym technologicznie okrętem flagowym floty KTM i pozwolono skupić się na tym, co Super Dukowi wychodzi najlepiej - dostarczaniu frajdy z jazdy. Zmiany, jakie odnotowałem w motocyklu są kosmetyczne. Ta sama kompaktowa konstrukcja jak w prezentowanym już przez nas poprzedniku, identyczne elementy nadwozia, praktycznie takie same wymiary i masy. Niemniej jednak oznaczenie R w nazwie zobowiązuje do czegoś extra i rzeczywiście znajduje swoje odzwierciedlenie w wyglądzie maszyny. Pomarańczowa kratownicowa rama, karbonowe wstawki, czarne lagi pokryte warstwą DLC, kolektory wydechowe Akrapovica oraz akcesoryjne dodatki wpadają w oko jako pierwsze. Zmianie uległ wygląd wskaźników i jest on teraz praktycznie taki sam jak w serii LC4 . Ten sportowo zorientowany Super Duke oferowany jest wyłącznie jako jednomiejscówka, zatem kupując ten sprzęt wszelkie zapędy do romantycznych wypadów we dwoje musicie odłożyć na później. W stosunku do standardowego Super Duka celem konstruktorów silnika było podniesienie mocy bez uszczerbku dla niezawodności i trwałości jednostki napędowej. Aby tego dokonać Austriacy przekonstruowali całkowicie głowice silnika, zastosowali tytanowe zawory ssące, nowe, większe gardziele układu zasilania, które przeszczepiono z najnowszego RC8. Na liście zmian znajdziemy także nowy wał korbowy, nowe tłoki, nowe i oczywiście ostrzejsze wałki rozrządu, a także wiele innych drobnych usprawnień mających zapewnić większą wydolność układu napędowego i jego odporność na pracę przy wyższych obrotach. Wszystkie te zabiegi zaowocowały wzrostem mocy o 10%, czyli ze standardowych 120 do 132 KM przy 10000 obr/min.
Rewolucyjne zmiany obeszły podwozie szerokim łukiem. Te wdrożone w nowym motocyklu mają charakter kosmetyczny. Nie jest to zresztą powód do rozpaczy, jako że podzespoły dostarczane przez WP dają sobie świetnie radę, niezależnie czy wykorzystujemy 990-tkę na torze, czy na ulicy. Dla porządku przypomnę, że zawieszenia dostarczane przez WP to bardzo wysoka półka i czymś oczywistym jest tutaj możliwość pełnej regulacji dla niskich i wysokich prędkości osobno. Przednie zawieszenie o średnicy rur nośnych 48 mm wspomagane jest regulowanym amortyzatorem skrętu WP i przyznać trzeba, że w przypadku tego motocykla jest to nie tyle ukłon w kierunku użytkowników, ale raczej wyraz troski o ich zdrowie, oraz czystość bielizny.Super Duke toczy się na pięknych kołach dostarczanych przez Marchessini. Fantastyczne hamulce to dzieło Brembo. Zanim zacznę rozpływać się w zachwytach na ich temat dodam tylko, że wyposażono jest w wyścigowe, radialnie mocowane zaciski Monoblock, promieniową pompę, potężne tarcze hamulcowe o średnicy 320 mm oraz przewody w stalowym oplocie.Hamulce tego motocykla są wspaniałe. Tutaj nie trzeba być wyczynowym zawodnikiem, aby szybko wyczuć próg przyczepności opony, a hamowanie z lekkim popiskiwaniem przedniej opony okazuje się dziecinnie proste. Tych hebli nie da się zmęczyć, one mogą co najwyżej zamęczyć Ciebie. Nawet po wielu morderczych hamowaniach, nie łapią najmniejszej zadyszki, cały czas oferując wspaniałą moc i precyzję. Coś, czego nie da się uświadczyć w japońskich, fabrycznych układach hamulcowych i to niezależnie od marki jaką wzięlibyśmy pod lupę.

Ilu szczęśliwców stać w naszych realiach na takie cacko? Standardowy Super Duke kosztuje w kraju nad Wisłą 49 990 zł. To sporo. Testowana wersja R to wydatek na poziomie 55 300, a to już bardzo dużo. Czy ten motocykl jest wart tych pieniędzy? Zdecydowanie tak, jako że na tą kwotę składają się najwyższa jakość i najlepsze komponenty. Mam zatem szczerą nadzieję, że cena Super Duka R nie będzie przeszkodą na drodze do podbicia serc i umysłów polskich motocyklistów.



źródło:

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

KTM 990 Super Duke R