Jak w kilku prostych krokach zrobić quada z... Harleya?

Czy z klasycznego Harleya-Davidsona można zrobić quada? W niektórych środowiskach, których członkowie lubią ubierać się w czarne skóry i nie przyjmują do wiadomości istnienia niczego, co nie jest chromowane i obwieszone frędzlami, za takie pytanie można pewnie zarobić kilka nowych blizn. Niemniej jednak - belgijska firma Q-tec postanowiła zaryzykować, tworząc kompletne kity do legendarnych amerykańskich motocykli, pozwalające we w miarę prosty sposób przetransformować jedno z kół jednośladu w dwukołową oś, co w efekcie daje trajkę. Co jednak, jeśli postanowimy założyć tego typu kit zarówno z przodu, jak i z tyłu? No właśnie, otrzymamy pierwszego w historii quada marki Harley-Davidson. Czyż to nie interesująca wizja? Kity dostepne są do większości modeli H-D, ich montaż nie wymaga najmniejszych przeróbek. Żadnego wiercenia, spawania ani innych modyfikacji ramy czy zawieszenia - klik, i gotowe. Zawieszenie "dwuśladowej" osi wzorowane jest na używanym w bolidach Formuły 1. Poza błotnikami, wykonanymi z włókna szklanego, kit zawiera homologowane oświetlenie i pełny zestaw śrub i mocowań, wymaganych do dokonania transformacji we własnym zakresie. Jeśli wersja podstawowa to za mało, możemy zażyczyć sobie dodatkowych, sportowych osłon, alufelg lub choćby dołożenia do oświetlenia przedniego reflektorów dalekosiężnych. Rozwiązania Q-tec zostały opatentowane, motocykl z kitem przednim i tylnym jest dopuszczony do użytkowania na drogach całej Europy na podstawie samochodowego prawa jazdy. Najbliższy punkt dealerski znajduje się w Niemczech.

Więcej informacji znaleźć można na stronie producenta.