Icon 1000 Dromedarii, czyli Triumph Tiger gotowy na apokalipsę

Jak wyglądałby Triumph Tiger, który przeżył apokalipsę? Na pewno ekstremalnie. Icon 1000 Dromaderii to tylko jednak z możliwych wersji. Tiger to motocykl, któremu niestraszne są odległości i różnorodny teren. To właśnie on stał się bazą przy stworzeniu customowej maszyny. Podczas pracy, Icon nigdy nie skręca gotowych elementów, tylko sam projektuje i buduje swoje jednoślady. Pierwszą zmianą była ingerencja w ramę pomocniczą - została ona delikatnie przepiłowana i zmodyfikowana. Wszystkie fabryczne plastiki i owiewki zostały usunięte, podobnie postąpiono ze zbiornikiem paliwa. Zamiast niego wstawiono ręcznie uformowany zbiornik i radiatory po bokach, które posłużą również jako klatka bezpieczeństwa. Dodano także światła LED, nowe opony Continental TKC80s, wydech Leo Vince oraz zawieszenie Ohlins. Zwieńczeniem budowy było dodanie piaskowej opalenizny i napisu ICON1000 na widelcach. W post-apokaliptycznym świecie maszyny spisałaby się wyśmienicie. Nie straszne jej trudny teren i niespodziewane przeszkody. To jednoślad do zadań specjalnych, w najtrudniejszych warunkach.