Motocykle » Aktualności » GITD rozrzutnie doposaży swoich inspektorów

Jak podaje Puls Biznesu, Ministerstwo Infrastruktury zamierza wyposażyć Inspektorów Transportu Drogowego w nowe umundurowanie. Dotyczy to także patroli motocyklowych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pojedynczy komplet odzieży dla motocyklisty, włączając w to kask wyposażony w bluetooth i dwie pary rękawic, resort wycenił na... 10 tys. PLN.
Nie mam pojęcia, w czym będą jeździć inspektorzy ITD, ale dla porównania - sprawdziłem ceny motoubrań w kilku najbardziej znanych sklepach internetowych. Na pierwszy ogień poszedł producent kombinezonów dla policjantów na jednośladach - www.tarbor.pl. Kurtka skórzana - 1090 zł, spodnie - 630 zł, rękawice - 220 zł, buty - 400 zł. W kolejnym znanym sklepie z akcesoriami BARDZO znanej firmy: Kurtka tekstylna - 2000 zł, spodnie - 2000 zł, buty - 1000 zł, rękawice - 500 zł. W pierwszym przypadku otrzymujemy cenę 2340 zł brutto, w drugim - 6000 zł. Doliczając do tego kask uzywanej przez Policję firmy Nolan wraz z zestawem BlueTooth w cenie 2000 zł otrzymujemy finalnie kwotę 4340 zł za skórzany ubiór polskiej produkcji lub 8000 zł za "maksymalnie wypasioną" kolekcję światowej klasy. Jakim więc cudem Ministerstwo Infrastruktury chce - zamawiając ubrania dla 630 inspektorów, co na pewno daje duże możliwości negocjacji ceny - wydać po 10000 zł za komplet?
Puls Biznesu zapytał o to Alwina Ghajadura, rzecznika GITD: "Zapisane w uzasadnieniu do rozporządzenia ceny oszacowaliśmy po konsultacjach z producentami. Koszt kurtki to około 3 tys. zł, podobna jest cena spodni, buty - 1,5 tys. zł, kask - 2 tys. zł i dwie pary rękawic po 500 zł. Dla bezpieczeństwa inspektora strój będzie wykonany ze specjalnych materiałów wysokiej jakości (z elementami kevlaru — trwałego włókna poliamidowego), będzie też szyty na miarę, w kolorze ciemnozielonym, niedostępnym w powszechnym obrocie, kask będzie miał oprzyrządowanie do komunikacji (np. bluetooth)" - wyjaśnia pan rzecznik.
Najpierw GITD kupiło motocykle Kawasaki GTR 1400 o prędkości maksymalnej 275 km/h (bo przecież TIRy systematycznie uciekają z taką prędkością, aby uniknąć kontroli), teraz wydaje dwukrotność wartości porządnego stroju motocyklowego, aby ubrać swoich pracowników. Czasem żałuję, że nie jestem zatrudniony w instytucji, która wydaje tak lekką reką pieniądze podatników... Cóż, mamy w końcu tanie państwo.
Najpierw GITD kupiło motocykle Kawasaki GTR 1400 o prędkości maksymalnej 275 km/h (bo przecież TIRy systematycznie uciekają z taką prędkością, aby uniknąć kontroli), teraz wydaje dwukrotność wartości porządnego stroju motocyklowego, aby ubrać swoich pracowników. Czasem żałuję, że nie jestem zatrudniony w instytucji, która wydaje tak lekką reką pieniądze podatników... Cóż, mamy w końcu tanie państwo.

Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
GITD rozrzutnie doposaży swoich inspektorów
Podobne: GITD rozrzutnie doposaży swoich inspektorów




Podobne galerie: GITD rozrzutnie doposaży swoich inspektorów



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć