Elektroniczne zatyczki do uszu. Nadeszła nowa era?

Wszyscy wiemy, że jazda jednośladem może być szkodliwa dla uszu i słuchu. Nawet najlepszy motocyklowy kask nie tłumi wystarczająco hałasu. Stały "atak" na nasze uszy sprawia, że słuch z czasem słabnie, jesteśmy także zmęczeni dłuższą jazdą. Wielu motocyklistów nosi zatyczki do uszu. Są to wkładki wykonane z pianki, które można bez problemu kupić w sklepach internetowych. Działają one nie najgorzej i na dodatek są tanie. Następnym krokiem w walce z głuchotą są wkładki robione na zamówienie, które są dopasowane indywidualnie do ucha wewnętrznego. Niektóre z tych zatyczek mają nawet małe głośniki, które umożliwiają słuchanie muzyki i rozmowę z pasażerem. Idąc jeszcze dalej, producenci zaangażowali do swojego projektu najnowsze rozwiązania technologiczne i zaprojektowali w pełni elektroniczne zatyczki do uszu. Firma Etymotic zaprezentowała niedawno zatyczki do uszu, które mają mały mikrofon, głośnik i wbudowany mały procesor. HD-15 High-Definition, dzięki zaawansowanej elektronice, procesor "słyszy" głośne dźwięki i blokuje je. Poziom hałasu zostaje zmniejszony o 15%. Zatyczki te nie zostały zaprojektowane specjalnie dla motocyklistów, ale podejrzewamy, że równie dobrze spełnią swoje zadanie pomagając w walce z hałasem na jednośladzie. Głośne dźwięki generowane przez kask, ruch uliczny i silnik mogą zostać zablokowane przez ten gadżet.

Jeżeli ktoś jeździł na motocyklu bez prawidłowej ochrony słuchu, to prawdopodobnie stracił już częściowo ten zmysł. Także w takim przypadku urządzenie będzie przydatne, gdyż po włączeniu odpowiedniej funkcji, wzmocni ono ciche dźwięki (np. rozmowy) o 25% i w dalszym ciągu ochroni przed dużym hałasem.Jedyną wadą tego urządzenia jest jego cena. Za $499 można kupić mnóstwo standardowych zatyczek do uszu.