EICMA 2011: KTM 690 Duke - tańszy, mocniejszy, po prostu lepszy

Po zdjęciach szpiegowskich i krótkim filmiku, przyszedł wreszcie czas by producent zaprezentował swój nowy model w całej okazałości. Oczywiście idealnym miejscem do tego są targi motocyklowe EICMA w Mediolanie. To właśnie tam KTM odsłonił model 690 Duke. Producent twierdzi, że 90% jednośladu jest całkowicie nowe, model ten ma zaprowadzić austriacką firmę z powrotem do wspaniałych off-roadowych korzeni. Sercem nowego "księcia" będzie jednocylindrowy silnik LC4, o pojemności 690 ccm. Wytwarza on 70 KM i 69 Nm momentu obrotowego. To niezłe osiągi zważywszy na fakt, że motocykl bez płynów waży 177 kg. Firma KTM wstawiła do silnika całkowicie nową głowicę cylindra, dodała podwójny układ zapłonowy oraz system ride-by-wire. KTM 690 Duke wyposażony został także w ABS i radialne zaciski Brembo.

Austriacki producent chciał by nowy KTM był bardziej wytrzymały i przystępniejszy dla użytkownika, więc trzonem motocykla nadal będzie chromowo-molibdenowa rama. Dodatkowo 690 Duke wyposażony będzie w większy zbiornik paliwa i będzie zużywał mniej paliwa. KTM chwali się także zwiększeniem ilości kilometrów pomiędzy poszczególnymi serwisami. Z nowym modelem powinniśmy odwiedzać mechanika co 10.000 km. KTM 690 Duke to typowy drogowy chuligan, który wygląda oszałamiająco i jeszcze lepiej się prowadzi. To maszyna idealna do miejskich szaleństw.